Opublikowano:

Co kupujemy?

Obecnie możliwości sklepów w kraju i na całym świecie są niemal nieograniczone. Wystarczy porównać dzisiejsze sklepy z tymi sprzed 20-30 lat.

Osoba, żyjąca w latach 80-tych, która przeniosłaby się w czasie do roku 2008 doznałaby niewątpliwie szoku. Kiedyś na sklepowych półkach jedyne, co można było znaleźć to pęto kiełbasy, papier toaletowy i. tyle. Obecnie wchodząc do większego hipermarketu mamy nawet trzy piętra sklepów wypełnionych po brzegi towarami wysokiej jakości, na pasażach stoją samochody do kupienia, a co kilkanaście metrów można zjeść coś pysznego w restauracji, nawet kiełbasę lub salceson jeśli mamy taki kaprys.

Według badań rynkowych, w okresie przedświątecznym, obrót w średniej wielkości hipermarkecie równy jest niemal, całorocznemu obrotowi tego samego marketu.